Przejdź do głównej zawartości
Wyszukaj
Szukaj na tym blogu
Master of disaster
O kolarstwie, życiu i całej reszcie - inaczej.
Posty
Wyświetlanie postów z grudzień, 2017
Pokaż wszystkie
grudnia 30, 2017
CZŁOWIEK, KTÓRY CZĘSTO WYCHODZI Z SIEBIE, ZWYKLE STAJE KOŁO IDIOTY
grudnia 28, 2017
RAZ KOZIE ŚMIERĆ, CZYLI EPICKIE WYZWANIA ANNO DOMINI 2018
grudnia 27, 2017
HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ; BO WŁAŚNIE PRZEZ NIĄ KIBLOWAŁEM TRZY LATA W PODSTAWÓWCE
grudnia 27, 2017
"ODŻYWKI" WŚRÓD AMATORÓW, CZYLI KONTROLE ANTYDOPINGOWE NA AMATORSKIM POZIOMIE
grudnia 26, 2017
STARZEJĘ SIĘ. W ZASADZIE JESTEM JUŻ STARY. PORA ZACHOROWAĆ NA ASTMĘ
grudnia 22, 2017
CZARNY KOT PRZEBIEGŁ MI DROGĘ. BĘDZIE MIAŁO BYDLĘ PECHA
grudnia 22, 2017
STARY CZŁOWIEK I NADAL MOŻE, CZYLI PRZYGOTOWANIA DO RONDE VAN VLAANDEREN
grudnia 21, 2017
COFAM WYPOWIEDZIANE SŁOWA, CZYLI ERRATA DO ŚWIĄTECZNEGO WPISU
grudnia 21, 2017
DESZCZU, DESZCZEM.. WOŁACZ O! DESZCZU!, CZYLI RZECZ O BANGLADESZU
grudnia 18, 2017
OMINĄĆ ŚWIĘTA, CZYLI CZAS NAJWIĘKSZEJ, ROCZNEJ HIPOKRYZJI
grudnia 17, 2017
"ŁAJDAK I ZŁODZIEJ", CZYLI JAK POPRAWNIE WYPEŁNIĆ DRUK PIT
grudnia 15, 2017
RONDE VAN VLAANDEREN, CZYLI MASOCHISTYCZNA TĘSKNOTA ZA BRUKAMI
grudnia 15, 2017
LANCE ARMSTRONG, CZYLI KILOGRAM EPO POPROSZĘ
grudnia 14, 2017
POZORY MOGĄ MYLIĆ, RZEKŁ JEŻ, SCHODZĄC Z DRUCIANEJ SZCZOTKI
grudnia 13, 2017
CO SIĘ ROBI, GDY PALI SIĘ CYRK? DZWONI PO POŁYKACZA OGNIA
grudnia 12, 2017
BELGIJSKA TRIADA, CZYLI MIEJSCE FLANDRYJSKIEJ KAŹNI KOLARSKIEJ, PART 5
grudnia 12, 2017
PODWÓJNIE AMORTYZOWANYM GÓRALEM NA PARYŻ ROUBAIX, CZYLI JAZDA PO STOLE BILARDOWYM, PART 4
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
