PODZIĘKOWANIA - BO WIECIE, ŻE W ŚWIECIE ROWEROWYM FUNKCJONUJĘ TYLKO DZIĘKI DOBRYM LUDZIOM

Fot. Marcin Suliga, gdy wszystkie lampki migały na czerwono. Nie na rowerze bynajmniej; Mała Liga XC

SKORO ZWIĘZŁOŚĆ SIOSTRĄ TALENTU JEST PODOBNO, TEN NAJKRÓTSZY Z MOŻLIWYCH TEKSTÓW TO NIC INNEGO, JAK SERDECZNE PODZIĘKOWANIA. WIĘKSZOŚĆ Z WAS WIE, ŻE W ŚWIECIE "ROWEROWYM" FUNKCJONUJĘ TYLKO DZIĘKI KILKU OSOBOM. I KAŻDEMU Z WAS, Z OSOBNA, NALEŻĄ SIĘ PODZIĘKOWANIA. ALE DZIŚ PODZIĘKOWANIA KIERUJĘ W STRONĘ MICHAŁA

Pewnie kilka osób zauważyło mojego nowego rumaka w stajni? Nie jest on tak do końca mój. To, że w zakupie pomogła mi firma, w tym momencie nie ma większego znaczenia, bo za każdą firmą stoi konkretny człowiek, konkretne imię. Dlatego dziś na szczególne podziękowania zasługuje Michał. 
To właśnie dzięki Michałowi mam ów rower; używany rzecz jasna, ale jeszcze w całkiem przyzwoitym stanie.
Zależy mi na tym,  by przedstawić osobę, w imieniu której w nieocenionym stopniu pomaga mi firma Eko-Max Recycling. 
A Michał jest osobą, stojącą za tą firmą. Bo wbrew wielu współczesnym zarządzającym, twierdzącym że w firmie ludzie są tylko pionkami, które można przestawiać, usuwać i zamieniać w dowolny sposób bez wpływu na całokształt przedsiębiorstwa, jasne jest, że to piramidalna bzdura. Bo firma to przede wszystkim ludzie.
A Michał jest osobą, która pomogła mi bardziej, niż mógłbym to opisać w kilku wpisach. 
Dziękuję. Po prostu najzwyczajniej, serdecznie dziękuję. Co więcej, Michałowi wcale nie zależy na żadnym poklasku ni uhonorowaniu go. Ot, pomogę ci kupić rower i sobie jeździj.
Dziękuję.  
Bo nawet ja nie mam zielonego pojęcia, a zasób słów mam chyba nieco powyżej średniej, co mógłbym tu więcej dodać...